Tyle słońca w całym mieście...
Uff, ależ zrobiło się gorąco. Odkąd wróciłam do tworzenia, głowę mam pełną pomysłów i ciągle zmieniam koncepcje ...nie jest łatwo - bo trochę tworzy się z tego chaos...niestety :-)
Dziś nie będę Was zamęczać dłuższym tekstem - tylko pokażę Wam co powstało.
Zainspirowałam się latem, ciepłem, słońcem i soczystymi kolorami. Prawie wszystko powstało z Toho 11/0 ale jest też i Preciosa, z którą bardzo się przyjemnie pracowało. Pewnie do niej niedługo znowu wrócę. Jest bardzo wdzięcznym materiałem.
A oto właśnie Precisa - w pięknym kolorze nieba w słoneczny dzień. Połączyłam ją z delikatnymi Swarkami na srebrnych biglach. I tak możemy ją nosić samą, albo w komplecie z kolczykami.
A potem to już wymyślałam wzory na sznury z Toho 11/0. Wariacje z różnymi odcieniami Rose Gold ( tak, tak, moim ulubionym) były tematem przewodnim i tak np świetne i fantastyczne są te Gypsy Rose Gold które zobaczycie w jednej z bransoletek.
A więc, mam nadzieję - enjoy :-)
Lubię ją łączyć w ulubionym zestawie z drugą złotą :-), którą zrobiłam w tzw międzyczasie
Z marzeń o wielkiej wodzie - powstała poniższa bransoletka
Nie porzuciłam też sznurków - tutaj w odsłonie w stylu i kolorystyce Shabby Chic
Ach i zapomniałabym - bransoletka w sam raz na wakacje w greckich klimatach - a czemu nie :-)
I to już na dziś koniec - poniżej to co zostało na warsztacie do wykończenia :-)...ale będzie coś jeszcze :)
Uff, ależ zrobiło się gorąco. Odkąd wróciłam do tworzenia, głowę mam pełną pomysłów i ciągle zmieniam koncepcje ...nie jest łatwo - bo trochę tworzy się z tego chaos...niestety :-)
Dziś nie będę Was zamęczać dłuższym tekstem - tylko pokażę Wam co powstało.
Zainspirowałam się latem, ciepłem, słońcem i soczystymi kolorami. Prawie wszystko powstało z Toho 11/0 ale jest też i Preciosa, z którą bardzo się przyjemnie pracowało. Pewnie do niej niedługo znowu wrócę. Jest bardzo wdzięcznym materiałem.
A oto właśnie Precisa - w pięknym kolorze nieba w słoneczny dzień. Połączyłam ją z delikatnymi Swarkami na srebrnych biglach. I tak możemy ją nosić samą, albo w komplecie z kolczykami.
A potem to już wymyślałam wzory na sznury z Toho 11/0. Wariacje z różnymi odcieniami Rose Gold ( tak, tak, moim ulubionym) były tematem przewodnim i tak np świetne i fantastyczne są te Gypsy Rose Gold które zobaczycie w jednej z bransoletek.
A więc, mam nadzieję - enjoy :-)
Ach i zapomniałabym - bransoletka w sam raz na wakacje w greckich klimatach - a czemu nie :-)
I to już na dziś koniec - poniżej to co zostało na warsztacie do wykończenia :-)...ale będzie coś jeszcze :)
Śliczniutkie. :-) Bardzo oryginalne połączenia i bardzo eleganckie. Chyba kupię, tylko muszę zdecydować co :-)
OdpowiedzUsuńZgadzam sie bardzo ladne dzielo sztuki, gdybym mieszkala w Pl to zaopatrzylabym sie
OdpowiedzUsuń