Dziś wpadłam na bloga, na chwilę żeby zaprezentować Wam prezent dla Najkochańszej, Najcudowniejszej i Najwspanialszej Kobiety na Świecie którą znam - czyli dla Mojej Mamy.
Uwielbiam ją i już nie mogę doczekać się naszych wspólnych Świąt. Z moimi Rodzicami, Dziećmi, a Dean zawsze też jest blisko nas.
Wracając jednak do prezentów - jednym z nich jest właśnie ta prześliczna bransoletka z granatów:
Mogę ujawnić ten prezent już teraz, ponieważ sam materiał dostałam od Mamy z prośbą o przygotowanie czegoś dla Niej.
To oryginalne, przepięknej urody Granaty - ze starego, naszyjnika z zepsutym zapięciem.
Mama za naszyjnikami nie przepada ale już bransoletki to tak, jak najbardziej. A więc trochę się spodziewa ale nie wie co dokładnie otrzyma :-)
Bransoletkę stworzyłam na żyłce jubilerskiej przez co, pomimo nieregularnych kamieni, ma piekny owalny kształt. Jak widzicie jest podwójna a elementem zespalającym jest - złota zawieszka w formie, ażurowego liścia - która jak już poznaliście w innych pracach, dodaje biżuterii bardzo dużo urody.
Zapięcie to złoty karabińczyk - dość dyskretny.
I wiecie co? Myślę, że wystarczy. Kamienie są tak urodziwe i ozdobne same w sobie a poza tym proszę spójrzcie tylko na ten na kolor - wprost bajeczny.
Uwielbiam ją i już nie mogę doczekać się naszych wspólnych Świąt. Z moimi Rodzicami, Dziećmi, a Dean zawsze też jest blisko nas.
Wracając jednak do prezentów - jednym z nich jest właśnie ta prześliczna bransoletka z granatów:
Mogę ujawnić ten prezent już teraz, ponieważ sam materiał dostałam od Mamy z prośbą o przygotowanie czegoś dla Niej.
To oryginalne, przepięknej urody Granaty - ze starego, naszyjnika z zepsutym zapięciem.
Mama za naszyjnikami nie przepada ale już bransoletki to tak, jak najbardziej. A więc trochę się spodziewa ale nie wie co dokładnie otrzyma :-)
Bransoletkę stworzyłam na żyłce jubilerskiej przez co, pomimo nieregularnych kamieni, ma piekny owalny kształt. Jak widzicie jest podwójna a elementem zespalającym jest - złota zawieszka w formie, ażurowego liścia - która jak już poznaliście w innych pracach, dodaje biżuterii bardzo dużo urody.
Zapięcie to złoty karabińczyk - dość dyskretny.
I wiecie co? Myślę, że wystarczy. Kamienie są tak urodziwe i ozdobne same w sobie a poza tym proszę spójrzcie tylko na ten na kolor - wprost bajeczny.
Bardzo dostojna i elegancka. Widać, że włożyłaś w nią sporo pracy. Prześliczna!
OdpowiedzUsuńPodziwiam, ja zupełnie bym cierpliwości nie miała
OdpowiedzUsuń