Już przyszła jesień. Złota, ruda, brązowa, czerwona piękna jesień. Jak kiedyś śpiewał krakowski artysta Leszek Długosz?..Po czerni jeżyny, po liściu kaliny
- jesień, jesień już.
Po ciszy na stawie, po krzyku żurawi
- jesień, jesień już.
Po astrach, po ostach to widać, to proste,
że jesień, jesień już.
I po tym, że wcześniej noc ciągnie ze zmierzchem
- jesień, jesień już...."
Posłuchajcie, to naprawdę piękna piosenka https://www.youtube.com/watch?v=3Lc5bhRLSzQ&list=PL8F9EBABCC0D08906&index=3

Każda pora roku ma swój urok, ale dobrze, że przychodzą zmiany. Dlatego tak samo cieszę się na pierwszy rudy liść, na pierwszy śnieg, na pierwszy przebiśnieg w ogródku i na pierwsze dotknięcie rozgrzanego piasku na plaży. Natura z jej barwami i formami jest niewyczerpanym źródłem inspiracji. I wciąż niedoścignionym ideałem. Ale możemy próbować i ja właśnie to robię. Dlatego dziś na powitanie jesieni – będzie post z biżuterią w tej właśnie stylistyce.

Dwie pierwsze bransolety to fantazje jesienne w kolorze zielonym i czerwonym. Różni je wykończenie złoto/srebro i elementy ozdobne. Schemat jest podobny, ot po prostu mix barw. Bransolety są o tyle ciekawe, że pasują do wszystkiego, – czyli znowu mój ulubiony styl casual. Na co dzień:-)…






 Podczas długich jesiennych spacerów, moja wyobraźnia jest skoczna niczym wiewiórka i biega od natchnienia do olśnienia i z powrotem:-) Dlatego, już nie ruszam się bez notatnika, żeby nie pogubić się kolejnych pomysłach. Kolory, ale i ostatnio czytane książki były bodźcem do powstanie tejże ozdoby. Wieczorowa bransoleta, która na pewno pięknie podkreśli kobiecą urodę.



Złota Polska Jesień - jest najpiękniejsza na świecie:-)


Komentarze

  1. Ech...pięknie potrafi pani pokazać kolorki z natury w swoich pracach...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty