Przyszedł 2016 choć sądzę, że jeszcze myślami jesteśmy w dawnym 2015. Chcemy zachować to co było piękne i dobre a zapomnieć to co złe. To takie naturalne.

Dlatego jeszcze w tym poście noworocznym - trochę zdjęć z czasu świątecznego i bardzo magicznego:-).

No bo jak ma nie być bajkowo, gdy spaceruje się  w takiej scenerii a wszędzie dokoła pachnie grzanym winem z goździkami?:-)
Prawda, że pięknie?


I w tej fantastycznej atmosferze, pomiędzy pieczeniem ciast i przygotowaniami świątecznymi powstały te błyskotki. Okazało się, że szybko stały się prezentami:-)

Pierwszy komplet - zdjęcie robocze bo bardzo się spieszyłam, żeby go wysłać. Ale - wiem już dziś że będzie powtórka, więc pokażę go Wam ponownie w lepszej jakości.
Rose Gold wymieszane z Fairy Wings plus biały howlit. Wszystko w ciepłej tonacji i odcieniach złota, bieli i jasnego brązu:-)




Potem powstała Orchidea - ojej czego tu nie ma:-) mix różnych kolorów koralików Toho ale i pojawił się delikatny bicon Swarovskiego:-)



I na koniec zdążyłam zrobić jeszcze Be Royal - pomysł na nią pojawił się gdy znalazłam dawno, oj dawno zakupioną zawieszkę z koroną. Miało być po królewsku, dostojnie i bardzo elegancko. Tak szybko znalazła właściecielkę, że nawet nie zdążyłam wstawić ją do mojego sklepu na Da Wandzie:-)





A potem przyszły Święta kupiliśmy choinkę i zrobiłam stroik w moim ulubionym stylu Shabby Chick.
Bardzo lubię ten styl wielokrotnie już Wam o nim pisałam - łączy on w sobie delikatność, piękno i niepowtarzalność. Chciałam coś świątecznego ale nie takiego oczywistego - myślę sobie nieskromnie, że mój plan się powiódł.





A teraz już jesteśmy w w Nowym Roku - nie stworzyłam żadnej listy, niech się samo spełnia. Bo wiem, że wszystko jest możliwe. Wystarczy do tego głowa pełna marzeń, dziecięca ciekawość świata, odwaga, radość, brak zawiści i ludzie którzy nas inspirują.

Tego Wam życzę -carpe diem i dum spiro, spero !!!


Komentarze

Popularne posty