Piątkowy wieczór, po bardzo wyczerpującym tygodniu - może kończyć się tylko w jeden sposób. W tle leci Diana Krall z pięknym coverem California Dreamin. Jej głos zawsze przenosi mnie w cudny stan powolnego przestrajania się na inny, wolniejszy bieg. Otulona ciepłym pledem, przeglądam moje ulubione blogi, czytam i się zachwycam. Czyż może być jeszcze bardziej przyjemnie? Może, właśnie na stoliczku obok, stoi gorące kakao - ten wieczór jest tylko mój:-)
I dziś wieczór, podczas wspomnianej laby - chciałabym Wam pokazać, jedną z zaprzyjaźnionych artystek. Przemiłą i bardzo skromną osobę, która tworzy przepiękne rzeczy na sitowiu. Każda jej nowa praca mnie zachwyca - ileż w nią włożonej jest staranności, cierpliwości i smaku. Zresztą popatrzcie sami.
Ale nie tylko sitowie jest jej domeną, tworzy też przepiękne, kobiece, urocze bransoletki tzw. grona.
Polecam Wam jej prace a samą artystkę znajdziecie tu: https://www.facebook.com/pages/Koralikowy-misz-masz/334699163289927?fref=ts i tu http://koralikowymisz-masz.blogspot.com/
I dziś wieczór, podczas wspomnianej laby - chciałabym Wam pokazać, jedną z zaprzyjaźnionych artystek. Przemiłą i bardzo skromną osobę, która tworzy przepiękne rzeczy na sitowiu. Każda jej nowa praca mnie zachwyca - ileż w nią włożonej jest staranności, cierpliwości i smaku. Zresztą popatrzcie sami.
dziewczyna odwala kawał dobrej roboty widać w tym staranność i sumienność ;) http://creamshine.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPrawda? Dziękuję za wpis:-)
OdpowiedzUsuńBardzo bardzo oryginalny naszyjnik! I jaka misterna robota :) !
OdpowiedzUsuń