PROJEKT SZCZĘŚCIE...



brzmi zbyt naiwnie...? Zaraz Wam wytłumaczę o co chodzi.

A wytłumaczenie wymaga parę słów wstępu...Jakiś czas temu moją rodzinę dosięgła duża tragedia, od tego czasu życie wygląda zupełnie inaczej, problemy i troski są duże bo stawką jest zdrowie mojego męża. Nie będę Wam streszczać historii jego choroby i tego dokładnie co się stało bo link tu na tym blogu jest i każdy z Was kto tę historię chciałby poznać - może to zrobić.
Mając na głowie to wszystko, aby nie grzeznąć w rozpaczy i pomimo to - szukam non stop rzeczy, które wprowadzą trochę światła i nadziei do naszego życia. Celebruje piękne i dobre rzeczy, łapczywie łapię chwile szczęścia, do szaleństwa kocham swoją rodzinę, cieszę z kontaktem z dobrymi, uczciwymi ludźmi, doceniam przyjaciół i znajomych i nie szukam dziury w całym - bo tylko w ten sposób mogę przetrwać.

Dlatego tak bardzo zadziwiło mnie któregoś dnia hasło na facebooku - słoik szczęścia. Wydarzenie. Dołączyłam i okazało się, że dobre rzeczy możemy po prostu kolekcjonować. To takie zwykłe, proste, banalne wręcz - a z drugiej strony absolutnie fantastyczne.

Każdy z nas może mieć taki słoik, do którego dzień po dniu będziecie wrzucać kartkę z zapisaną jedną rzeczą która w tym konkretnym dniu wywołała uśmiech na Waszej twarzy. 

Może to być:
komplement
pochwała od szefa
wspólne żarty z mężem, partnerem
śmieszne powiedzonka Waszych dzieci
miłosne wyznanie
zwykła uprzejmość od kogokolwiek
ciepła rozmowa z kimś bliskim
aromatyczna relaksująca herbata, kąpiel
itd, itp...
...po prostu wszystko to co sprawi, że się uśmiechniecie, poczujecie przyjemnie.

I tak każdego dnia roku - wyobraźcie sobie tę chwilę, gdy na koniec roku, może w Sylwestra otworzycie słoik i to wszystko przeczytacie.

Wrócą do Was te wszystkie cudowne chwile, dzięki którym tak dobrze się poczuliście. Wspomnienia czegoś co dało Wam małą chwilę szczęścia. Intymne, prywatne, tylko Wasze!

Zabiegani, zalatani - nagle dostrzeżecie, że życie potrafi być mimo wszystko piękne, prawdziwe, nasycone dobrymi rzeczami, uśmiechem, gorącym słońcem, ciepłym wiosennym deszczem. Miłością.

Kłopoty są nieodłącznym elementem naszego życia ale jak to się mówi " równowaga jest przyrodzie" i te wspaniałe rzeczy też nam się zdarzają - tylko nam samym udręczonym w codziennych kłopotach - trudno je dostrzec.
Szukajcie ich
Łapcie je
Kolekcjonujcie, pomogą Wam odnaleźć wiarę i nadzieję - wtedy gdy będziecie mieć wrażenie, że życie wali Wam się na głowę!

Carpe Diem - Moi Mili.

tutaj podaję Wam link do wydarzenia na Facebooku- zajrzyjcie tam koniecznie :-)
 SŁOIK SZCZĘŚCIA


zdjęcie - internet






Komentarze

  1. Anonimowy1/05/2015

    Domyślam sie, ze słoiki najszybciej zapełniają się pomysłami dwóch małych Ancymonków. Przyjeżdżają w czasie ferii po kotka? hihi.
    Buziak!
    Ewcia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak myślę, że w większości tak będzie:-)))...nie po kotka nie przyjeżdżają bo już mają masę planów na Warszawę już ja Mamusia o to zadbałam, żeby kotki nie w głowie im były :-D

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty