Ten weekend zaczął sie bardzo przyjemnie. Piątkowy wieczór z winem i dobrą muzyką tle toczył się przy ciepłej rozmowie w relaksującym nastroju. Poranek z kawą i śniadaniem do łóżka dalej celebrował dobry czas, wprawiał w dobry nastrój i wprowadzał w błogi stan. Mikołajkowy dzień i to że prezent z mojej małej kolekcji sprawił radość potęgował przyjemne poczucie. A to co sama znalazłam pod poduszką przeniosło mnie w cudowny, leniwy czas lata, pachnąc malinami które dojrzały na słońcu:-)

Wracając do domu mijałam Krakowskie Przemieście gdzie świąteczne ozdoby jak co roku olśniewają - jutro pokażę Wam zdjęcia i napiszę jak jest cudownie.Bo jak zwykle jest obłędnie, kolorowo, z ferią świateł i radosnego śmiechu dzieci .... brakuje tylko śniegu:-) ale że czas cudów Bożego Narodzenia się zbliża to i śnieg się pojawi:-) jestem przekonana:-)

Natchniona tą piękną atmosferą bardzo chciałam zatrzymać to co miałam w pamięci oraz zakląć w stworzonej biżuterii moje wspomnienia - dlatego pod wieczór usiadłam do swojego warsztatu i oddałam się pięknu świata Swarovski Elements. Tak oto powstały dość urokliwe ozdoby. Nawiązujące do Świąt i pięknie dziś ozdobionej Warszawy:-)

Na początek czerwona, Mikołajkowa bransoletka z zawieszką Swarovski Heart Pendants Crystal AB zawieszonej na srebrnej krawatce. Kamienie to malinowy marmur, kule 10 mm.  Wygląda ślicznie choć to zdjęcie może ze względu na światło nie do końca oddaje jej uroku.


Kolejna bransoletka została zrobiona wg identycznego wzoru również z zawieszką Swarovski Heart Pendants Crystal AB, zmeniłam tylko kamienie. To czarny onyks, kule fasetowane - 10 mm.
Bardzo elegancka prawda?



Zauważyliście, że obie zawieszki są dokładnie takie same a jak inaczej wyglądają? To jest właśnie fenomen Swarovskiego, w zależności z czym występują - szlif mieni się różnorodnie. Fascynujące!

Na koniec zrobiłam jeszcze znów bardzo prosty w formie, naszyjnik. Uważam po prostu, że kryształy są już tak ozdobne, że to one właśnie nadają styl biżuterii. Jedynie czego potrzebują to oprawy która podkreśli jak są piękne.
Głównym elementem naszyjnika jest kryształ Swarovski Teardrop Pendants Crystal Vitrail Medium 24mm oprawiony w srebrną krawatkę zawisł na bardzo delikatnym srebrnym łańcuszku. Zapięcie to srebrny karabińczyk.


A teraz zasypiam,  w ciepłej pościeli jutro jeszcze przed nami leniwa niedziela i urodziny mojego męża:-) Będzie rodzinnie:-)


Komentarze

Popularne posty