Zastanawialiście się dlaczego tworzymy? Skąd w nas to zamiłowanie do kreowania form, wytwarzania, budowania czegoś nowego? 
Większość Was odpowie zapewne, że to pasja.
Ale skąd się ona wzięła?

Mnie samej pasja kojarzy się fascynacją i sprawdzeniem siebie że coś potrafię, czyli potrafię sformować marzenia i wyobraźnię w wizje czegoś konkretnego.
Do tego dochodzi satysfakcja, którą  mam wtedy gdy to co stworzę komuś się spodoba, cieszy i po prostu to lubi. To jest tak szalenie miłe uczucie - sprawianie komuś przyjemności. Myślenie o tym kimś w czasie gdy tworzę. Pracujecie tak? Wyobrażacie sobie tę właśnie konkretną osobę w tym czym wyglądałaby najlepiej? To trochę podobne do tworzenia dla kogoś muzyki lub pisania dla kogoś. Najpierw nasza wyobraźnia kreuje i podpowiada nam co najlepiej pasuje do konkretnej osoby a potem wystarczy aby nasze dłonie potrafiły to zrobić.

Dawniej ozdoby, biżuterie  które nosili ludzie nie tylko ozdabiały ale też podkreślały  status  społeczny oraz spełniały funkcję  religijną i symboliczną w formie wszelkich talizmanów i amuletów.
Dziś to znaczenie raczej się zatarło a  biżuteria głównie  ma za zadanie nas zdobić, podkreślać naszą kobiecość. Biżuteria dla mnie to wciaż przywilej kobiet, nie lubię sama  ozdób u mężczyzn. Może tylko w formie skórzanych bransolet w stylu eko, etno. Nie przepadam za świecidełkami u mężczyzn. Mężczyzna musi być męski wedle starej zasady ma pachnieć końmi, cygarem i whiskey :-P. W dzisieszych czasach ta zasada oczywiście znacznie ewoluowała - ale wciaż mężczyzna powinnien być męski:-)
Ale co kto lubi:-) więc nie dyskutuję.:-)...de gustibus non est disputandum...

Wracając jednak do kobiet to myślę, że biżuteria która nosimy zdradza trochę o nas samych. Uwydatnia to co lubimy w czym czujemy się najlepiej, kreuje nasz styl, osobowość. Podkreśla naszą urodę i wdzięk.
Piękne kolczyki, ozdobne bransolety, urokliwe naszyjniki – och jak cudownie być kobietą.
Tworzyć siebie samą:-) Wciąż:) Od nowa:-)

A  każdej cząstce naszych prac jest cząstka nas samych  Każda z tych rzeczy jest niepowtarzalna. Indywidualna. Czyli to co my, kobiety lubimy najbardziej.

Towrzenie biżuterii więc to kreowanie piękna.

I tak jak poniżej widzicie to  moje prace które powstały z inspiracji. 

Najpierw powstały Kolczyki które zostały zrobione wg wzoru który znalazłam na Qnszt.pl - kurs bizuterii nieznacznie go modyfikując.

A potem nastąpiła kolejna inspiracja - chciałam aby powstało coś w stylu kolczyków dlatego patrząc co jeszcze mi pozostało z materiałów - połączyłam srebrne perełki oraz dodałam inne, równie delikatne i przepięknie różowe perełki co razem dało naprawdę piorunujący efekt. Do tej pracy wykorzystałam Swarovski Crystal Pearls w kolorach Platinium i Rosaline - 6 mm.

Inspiracja, wyobraźnia, fantazja to nasz przepis na sukces:-)

Bransoletka szybko znalazła właścicielkę. Podobno są sobą nawzajem zauroczone:-)




A jak to wygląda u Was. Dlaczego i skąd wzięła się ta pasja?Dlaczego tworzycie, co Wam to daje? Chętnie poczytam – dlaczego lubicie robić biżuterię:-)

Komentarze

Popularne posty